Cześć!
Dziś mam dla was post nad którym sporo myślałam.W ostatnim czasie widziałam sporo postów typu psia szafa,nowe zdobycze itd.Przyznam że sama miałam zamiar taki napisać.Jednak kiedy już się za niego zabrałam uświadomiłam sobie bardzo ważną rzecz.
Czy naprawdę te wszystkie super,extra piękne za akcesoria za miliony monet sprawią że nas pies będzie szczęśliwy? Czy może szczęście da psu nasza obecność,miłość i proste zabawki które wykonamy sami? Czy pies będzie bardziej zadowolony z konga którym bawił się będzie godzinami ale bez nas czy może domowej roboty prostym szarpakiem polarowym?
Rozumiem że szkoła,praca wszystko pochłania nas czas.Jednak postarajmy się spędzać z naszymi pupilami jak najwięcej czasu,bo kiedyś wszystko się zakończy,nasi pupile odejdą bezpowrotnie.
Jeśli coś robisz może spróbuj to robić z psem? Wypad na rowery? Spróbuj zabrać psa! Zamiast jechać samemu a psa zostawić z kongiem.
Czy naprawdę przyjemność posiadania psa zmieniła się w "nudny" obowiązek? Może spróbuj aktywność w samotność połączyć z psem? Zabierz go ze sobą na rolki bądź inną aktywność.Zabierz na spacer psa i dodaj do niego atrakcje!
Masz pomysł na spędzenia czasu z psem? Napisz koniecznie go w komentarzu! Może dzięki Tobie na mordce jakiegoś pieska pojawi się radość i szczęście?
Jeśli chcesz być na bieżąco koniecznie zaobserwuj naszego bloga!
Dla was to jeden klik a dla mnie ogromna motywacja!
Jeśli jeszcze nie widzieliście to zapraszam do zobaczenie wczorajszego posta w którym to wytłumaczyłam jak to się stało że przygarnełam 3 kolejne zwierzęta.
Wiadomo, że 99% psich zakupów służy samozadowoleniu człowieka, natomiast zabawki uznanych firm mają jedną zasadniczą zaletę - nie rozpadają się po jednym użyciu, co jest dość ważne kiedy ma się psa, który szarpie się jak dzika kuna. ;)
OdpowiedzUsuń