7/09/2018

Recenzja smakołyków treningowych Petvita

Pani psia degustatorka, miała okazje testować produkty Petvita, jak się sprawdzają? Czy są warte polecenia? 
Dziś przyjrzymy się bezglutenowym smakołykom treningowym o smaku wołowiny.
Osobiście nie miałam pojęcia, że firma ma w ofercie, nie tylko karmy dla psów i kotów, ale również smakołyki. Gdy tylko je zobaczyłam w paczce od razu mi się spodobały, dlaczego? O tym dowiecie się za chwilkę.


O firmie :
PETVITA TO MARKA HOLISTYCZNYCH, BEZZBOŻOWYCH KARM DLA PSÓW I KOTÓW. SAMI DZIELIMY CODZIENNE ŻYCIE ZE ZWIERZĘTAMI, DLATEGO OFERUJEMY WAM I WASZYM ZWIERZAKOM JEDNE Z NAJLEPSZYCH KOMPLEKSOWYCH I NATURALNYCH KARM DLA ZWIERZĄT.


Paczka : 
Przyszła szybko, za pośrednictwem firmy kurierskiej INPOST. Zapakowana solidnie w karton owinięty taśmą z sklepu KRAKVET. w środku znajdowała się folia zabezpieczająca paczkę przed uszkodzeniem. Wszystko było ładnie ułożone. W środku znajdowały się też  ulotki reklamowe. Karton był dopasowany do wielkości i ilości rzeczy.


Skład :
Zaczniemy od tego co mi się spodobało przed samą  konsumpcją, mianowicie skład, dla mnie skład, niezależnie od produktu przeznaczonego do jedzenia, jest zawsze na pierwszym miejscu. Jeśli sami chcemy jeść zdrowo i kontrolujemy skład naszego jedzenia tak samo powinniśmy sprawdzać co podajemy naszym podopiecznym. W składzie naszych przysmaków nie mamy żadnych ukrytych składników, jest krótki i jasny. 

Skład: mięso wołowe 72%, ziemniaki 18% i błonnik grochowy 10%.
Wartości pokarmowe: białko surowe 35,4%, tłuszcz surowy 12,7%, popioł surowy 7,4%, włókno surowe 4,4%.

Na pierwszym miejscu mięso wołowe aż 72% ! Należy zwrócić uwagę że jest to "mięso wołowe" a nie "produkty pochodzenia zwierzęcego". W końcu produktem pochodzenia zwierzęcego mogą być : pióra, oczy, kości, a nikt nie chce by jego pupil jadł odpadki. W składzie nie znajdziemy żadnych zbóż, w końcu psy to mięsożercy nie roślinożercy w których możemy wrzucać 4% mięsa a pozostałe 96% zbóż i innych konserwantów i polepszaczy smaków. Naturalny skład to się ceni!


Opakowanie :
Mimo iż nie jest najważniejsze to i tak oczy się cieszą gdy widzimy ładne, eleganckie i przejrzyste opakowanie. Do którego przeczytania składu nie potrzeba lupy. Dodatkowe "okienko" na podgląd smakołyków jest tu równie ważne. Opakowanie prezentuje się świetnie, w górnej części widzimy logo Petvita, oraz psa Border collie. Niżej informacja że smakołyki są bezglutenowe, 100% naturalne i posiadają wyselekcjonowane składniki. Po prawej stronie podgląd smakołyków oraz informacja że opakowanie zawiera 100 gram.
 Z tyłu mamy skład.


Ogólne wrażenie :
Smakołyki mają wiele zastosowań, u nas super sprawdzają się nie tylko na treningu, ale również w macie węchowej. Wielkość smakołyków jest idealna, sama wiem jak to jest kiedy kupie smakołyki na trening po czym okazuje się że są tak duże i trudne do rozdrobnienie że trzeba je podawać w całości i czekać dość długo aż psu uda się (lub nie) zjeść smakołyk. Te przysmaki są idealne, średniej wielkości, nie kruszą się, ale mimo to psy zjadają je bez żadnego problemu. Są poręczne, bez problemu zabierzecie je ze sobą w każde miejsce.


Podsumowanie :
Reasumując, smakołyki polecam każdemu! Są świetne i właśnie stały się numerem 1 u nas. Na pewno zakupimy je jeszcze nie raz. Oraz przede wszystkim smakują psom!


Plusy:
- Brak poprawiaczy smaku
- Naturalne
- Bezglutenowe
- Poręczne opakowanie
- Cena (15 zł za opakowanie 100 g)
- Wielkość ziarenek I opakowania
- Wygląd
- Szybka wysyłka
- Smakują psom
- Przyjemny zapach

Minusy:
Brak

Ocena: 10/10

Linki :







1 komentarz:

  1. A to ciekawostka. Pamietam jak naszego psiaka uczyłam komend wtedy jeszcze nie miałam pojęcia o istnieniu smakołyków treningowych i używałam po prostu psiej karmy, której na codzień nie jadał. 😂

    OdpowiedzUsuń